sobota, 18 marca 2017

Spotkanie lalkowe 25 luty

Byłam już na kilku spotkaniach lalkowych jednak na takim wielkim jeszcze nie. Miało ono miejsce 25 lutego u Zurineczki w Baśniowie. Że było magicznie i odlotowo i nie wiedziałam gdzie patrzeć to jedno. Ale fakt, że było nas aż 12 osób to zupełnie inna sprawa. :) było wesoło, tłoczno i zabawnie. Zawarłam nowe znajomości i napatrzyłam się na cudowne lalki. Jako, że trochę czasu już minęło nie do końca pamiętam która lalka jest czyja więc po prostu wstawie zdjęcia :) Jak zwykle zrobiłam ich bardzo dużo :D.






Zakochałam się w tej tonnerce Kaliny








Boooska. Należy do Kidy( ta ze zgiętymi rękami)
































Podsumowując, naoglądałam się masy lalek i w kilku się zakochałam. Spotkanie było super :D oby było takich więcej.

7 komentarzy:

  1. Oby !!! :) To było nas aż 12 sztuk ??? :O
    Ja też dostałam oczopląsu :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. no to jesteśmy dwie w kwestii
    zadurzenia w lalce Kaliny :)))
    przemilczę białe futerko na kolanach
    nieśmiałej Jenny - mogło być na głowie,
    ale cóż - rozumiem, że tłok i pośpiech ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. No trochę Nas było :)
    Już kombinuję nad następnym spotkaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masa ciekawych różności jak to na każdym spotkaniu :). Mnie też zachwyciła tonnerka Kaliny :D

    OdpowiedzUsuń