środa, 14 marca 2018

4 marca spotkanie lalkowe

Na początku marca byłam przez chwilę na spotkaniu lalkowym. Było bardzo fajnie, poznałam nowe osoby i pogadałam z wcześniej poznanymi. Jako że spotkanie było w Caffe Nero nie mogło się obyć bez czekolady na gorąco, która jak zwykle była pyszna. :) Żałuje, że mogłam być jedynie trochę ponad godzinę ale tak wyszło. Mam nadzieję, że na kolejnym spotkaniu będę dłużej.
Jak zawsze było wiele cudownych lalek, było też super zobaczyć na żywo te które dotąd widziałam tylko na fb lub na instagramie.





Cudne, stare Barbie


Słodkie maluchy









Moje lalki :)















Do następnego postu :)

17 komentarzy:

  1. Faktycznie sporo tam było atrakcyjnych lalek. Było co oglądać w tym i twoją tonnerkę:D

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsza panienka chwyciła za serce!
    młodzieńcy retro z wmoldowanym fryzem
    już raz zawirowali mi w głowie - cudni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza jest cudna. To chyba jakaś Pamelka :)

      Usuń
    2. Przepraszam, to Daisy od Mary Quant.

      Usuń
  3. pullipka rudaśna z piegami -
    do schrupania - MNIAM MNIAM!

    OdpowiedzUsuń
  4. och, jestem strasznie
    ciekawa spotkania z
    Twoją tonerzycą!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D jak będziemy się widziały to ją wezmę :)

      Usuń
  5. Czyli sezon spotkań można uważać za otwarty !!! :):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile dobra wszelakiego :) jak zwykle zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łaa... tylko pozazdrościć :D
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dlatego lubię spotkania. Często można obejrzeć na żywo lalki, widziane wcześniej tylko na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :D. Już się nie mogę doczekać tego, które będzie w kwietniu.

      Usuń